Wpis krótki i treściwy. Dzięki uprzejmości wrocławskiego pubu Wędrówki w najbliższą niedzielę 7. maja poopowiadam o Iranie i mitach wokół niego. Spotkanie nazywa się tak jak jeden z moich wpisów, czyli „Iran? Irak? A co to za różnica?!” ponieważ to właśnie niewiedza innych ludzi jest jedną z moich największych motywacji. Szczegóły wydarzenia W LINKU. Wpadajcie!

Najstraszniejsze manekiny na świecie. Yazd, Iran. Fot. S. Dimtchev

Irański dresscode to wcale nie tak kontrowersyjna sprawa, jak chcieliby myśleć niektórzy. Jak już pisałam TU, nie jest potrzebna afgańska burka ani nikab (1).  Oczywiście, jeśli macie ochotę, możecie sobie uszyć taki strój przed przyjazdem, pytanie brzmi – po co? Chyba nie po to, by móc opowiadać po powrocie, jakie to byłyście uciemiężone tymi szmatami, co ;-)? Same Iranki i Irańczycy byliby raczej też zdziwieni takim stylem, zwłaszcza jeśli waszą towarzyszkę/towarzysza cechowałby wygląd europejski. Tkaniny Naturalne, naturalne i jeszcze raz, tylko i wyłącznie NATURALNE. Żadnych sztucznych mieszanek,…Kontynuuj Czytanie „Irański dresscode – w co się ubrać?”

Bristol, UK Fot. S. Dimtchev

Wraz z rozpoczęciem pracy w korporacji finansowej podjęłam decyzję o wyjeździe do Iranu jeszcze w tym samym roku. W ostatnich latach poszłam na wiele kompromisów, kompletnie zapominając o sobie, swoich potrzebach, marzeniach i dawnych celach. Wszystko to zostało pokryte grubą warstwą lęku o przyszłość moją i bliskich, niespodziewanych rozmiarów paranoją, że komuś dla mnie ważnemu coś się stanie i cała odpowiedzialność będzie tylko na mnie spoczywać (skąd mi się to wzięło?!). I co wtedy, trzeba pracować, pracować, pracować. Już, i teraz do upadłego, potem może…Kontynuuj Czytanie „Lot do Iranu – krótka historia”