Ostatnio odkryłam coś bardzo ważnego. Objawienie, które, jeśli już we mnie pozostanie, znacznie ułatwi mi resztę życia. Nie chcę robić wielkich rzeczy. Nie muszę chcieć. I nie chcę chcieć. Spełnianie oczekiwań – swoich i cudzych – to chomiczy kołowrotek. Cześć, jestem Sylwana. Mam 28 lat i żadnych wielkich osiągnięć, a od niedawna również wewnętrznej, szaleńczej presji, potęgującej lęki o ujemny bilans życiowych dokonań. Nie czuję już, że życie kończy się już teraz, zaraz, bo O MUJ BORZE, za chwilę trzydziestka, a ja ani nie postawiłam…Kontynuuj Czytanie „Nie chcę robić wielkich rzeczy”
W miniony weekend miało miejsce bardzo ważne wydarzenie dla polskich twórczyń i twórców internetowych – Blog Conference Poznań. Było to tym samym moje pierwsze tego rodzaju doświadczenie. Choćbym nie wiem jak starała się trzymać ustalonego przez siebie (i w tym wypadku również organizatorów) harmonogramu, zawsze zboczę z trasy. Zapraszam więc do wielce subiektywnego zapisu wrażeń z BCP. Staram się je tworzyć w myśl zasady Lilly Singh „Support what you love, don’t bash what you hate”*, ale nie będzie tak całkiem cukierkowo. Co ja poradzę, że…Kontynuuj Czytanie „Girl Power na Blog Conference Poznań 2018”
Share Week to taki genialny pomysł Andrzeja Tucholskiego na promocję blogerów/blogerek przez blogerów/blogerki. Dowiedziałam się o nim w zeszłym roku, kiedy Lady Pasztet, feministyczna blogerka, której jeśli jeszcze nie znasz to musisz nadrobić zaległości, poleciła mnie w Share Week 2017. Wiecie, jaki to zaszczyt przeczytać o sobie na blogu kogoś, kogo od dłuższego czasu się czyta i obserwuje? Das schmeckt Gut! Share Week 2018 Od kiedy sama „jestę blogierkę” wynajduję w sieci naprawdę bardzo wartościowe treści. Dlatego też w tym roku postanowiłam zabrać głos i nominować moje ulubione blogi. Zasady…Kontynuuj Czytanie „Share Week 2018: Moje ulubione blogi”
Znów siódmego, ale tym razem lutego, opowiem o moich podróżniczych przygodach z Algierii. Pokażę moje dalekie od ideału analogowe zdjęciach, zdradzę tajniki negocjacji z algierskimi taksówkarzami, dowiecie się, dlaczego w Algierii warto mieć dużo czasu. W przyszłą środę o 20.00 widzimy się we wrocławskim klubie Wędrówki, przy ul. Podwale 37/38. Więcej pod TYM LINKIEM. Przyjdziesz? Sylwana
Udział w projekcie Humanity in Action zakładał różne wyjazdy terenowe. Jednym z nich była wycieczka do przemysłowej Zenicy. Odbyliśmy w niej jedyną w swoim rodzaju przejażdżkę busem po sporym obszarze industrialnym międzynarodowego koncernu ArcelorMittal, poprzedzoną odpowiednim wykładem na temat BHP. Z filmiku instruktażowego wynikało, że samo przebywanie na terenie huty jest tak niebezpieczne, że nie wolno nam nawet wysiąść z autobusu. A w tym autobusie był przewodnik. Ręka w górę kto z pokolenia urodzonego po ’89 doświadczył na własnej skórze takich atrakcji? Już w autobusie…Kontynuuj Czytanie „Krótka historia pewnej koszulki”
Odpowiedzialna jest zawsze kobieta. Dlaczego zatem decyzyjność jest jej odbierana w momencie, gdy zachodzi w niechcianą ciążę? Prawo do aborcji Staram się oszczędzić sobie wiele bólu i nie przeglądam komentarzy w Internecie. Czytam interesujące mnie artykuły, sekcję z wywodami odbiorców omijam. Coś mnie jednak czasem podkusi i przejrzę z grubsza kilka. Zawsze po mam kaca. Albo czkawkę. Albo jedno i drugie. Niestety, sprawa, którą tu poruszę nie dotyczy tylko internetowych amatorek/ów wyklepanego słowotoku. To opinia, którą niejednokrotnie słyszałam na własne, więdnące wtedy uszy w rozmowach…Kontynuuj Czytanie „Prawo do wyboru, prawo do prawa”