Obiecywałam sobie, że na tym blogu nigdy nie wrzucę tekstu typu “10 powodów…”, “5 sposobów…”, “1300 ciekawostek…”. Co z tego, że takie teksty dobrze się klikają, skoro wyglądają na niewnoszące żadnych pogłębionych treści? Nie uważam, że takie wpisy są z góry przegrane i złe, nie. To po prostu nie mój styl, który cały czas chcę postrzegać w kategorii “Pretendujący do literackiego”. Jak wiadomo – nigdy nie mów nigdy. Powód do napisania tekstu w stylu wyliczania pojawił się sam… A właściwie pojawiło się “13 powodów”…Kontynuuj Czytanie “13 powodów, dla których warto obejrzeć serial “13 powodów””